Avatar

These words are knives and often leave scars

@my-weird-stories / my-weird-stories.tumblr.com

Paty. Dreamer. Lazybones. Writer (not really). Sleepyhead. Weirdo. ZIAM SHIPPER.
Avatar
Avatar

Cześć!

Chciałam tylko powiedzieć, że jestem niesamowicie wdzięczna każdemu kto tu zagląda, mimo że ten tumblr umarł i ma marne szanse na zmartwychwstanie. Jestem wręcz w szoku, że raz na jakiś czas ktoś jeszcze go odkopuje. DZIĘKUJĘ!

Postanowiłam dla tej garstki osób zrobić poważny przegląd tłumaczeń, które tu są i nanieść poprawki, bo pamiętam co robiłam, kiedy nie mogłam znaleźć konkretnego tłumaczenia niezrozumiałego słowa... teraz, jako osoba będąca na półmetku zostania zawodowym tłumaczem, wiem, że robiłam coś bardzo złego haha.

Jeszcze raz wielkie dzięki i jeśli tu trafiłaś/eś - hej, dzięki, że jesteś! Nie bój się odezwać, jeśli masz ochotę!

Bye!

Avatar
Avatar

Uhm... dzień dobry?

Czy ktoś jeszcze używa tumblra, a tak właściwie tej strony tumblra? Nie wiem, co tu robię i czy ktoś to przeczyta (jeśli tak - hej! co u Ciebie?). Nie wiem też dlaczego nagle w mojej głowie pojawiła się myśl: “Pamiętasz, że miałaś tumblra?”. Piszę to trochę z poczuciem winy, zważając na fakt, że w ostatnim poście tutaj napisałam, że pojawi się tu nowe tłumaczenie. Przepraszam, jeśli ktoś czekał i się rozczarował. Życie potoczyło się w swój nie do końca zrozumiały sposób i było ważniejsze niż zabawa na tumblr.

Jeśli ktoś tu się jeszcze zjawi przez przypadek - dzięki, że wpadłeś/aś! Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko w porządku!

Być może do usłyszenia!

Avatar
Avatar

Byłoby mi miło, gdyby osoby, które wciąż tu zaglądają, coś po sobie zostawiły. Ci, którzy mają tumblra mogą np. zostawić serduszko, a Ci, którzy nie mają niech napiszą wiadomość, może to być nawet jedno słowo. Chciałabym się po prostu zorientować ile Was jeszcze jest i czy kolejne tłumaczenie/pisanie tutaj ma sens. Jedno tłumaczenie jeszcze będzie na pewno, bo mam już zgodę, ale to tak na przyszłość. xx

Avatar
Avatar

Odmówili mi kolejnego tłumaczenia... Chyba mnie nie lubią :(

Avatar
Avatar

Krótkie ogłoszenie parafialne

Napisałam do pewnej autorki z prośbą o zgodę na tłumaczenie jej opowiadania. Niestety, autorka nie jest jeszcze pewna czy chce, żeby ktoś tłumaczył jej prace. Powiedziała, że jest pozytywnie do tego nastawiona, ale musi się jeszcze zastanowić. Stwierdziłam, że poczekam, ale to trwa już dość długo, dlatego myślę, że póki co postaram się o zgodę na tłumaczenie czegoś innego. Już i tak długo czekacie na cokolwiek ode mnie. Bo ktoś nadal czeka, no nie?

Avatar
Avatar

+ że trochę pomieszała mi się Twoja rola (dla mnie - osoby czytającej tylko teksty w naszym ojczystym języku bardzo ważna xx) w tym fanfiku, ale pierwsze dwa rozdziały czytałam dosyć dawno temu, a moja pamięć naprawdę jest beznadziejna. Jest mi też trochę głupio, że nie zapamiętałam adresu Twojego tumblra, ale wyobraź sobie mnie, postanawiającą odnaleźć osobę u której to czytałam, a potem, kilka dni później widzącą na swoim dashu opublikowaną III część. Mało brakowało, a sama bym umarła :D +

Avatar

+ W każdym razie, bardzo dziękuję za przetłumaczenie tego tekstu i za to, że wstawiłaś to w tym a nie innym momencie (normalnie jakbyś czytała mi w myślach... nie wiem, czy powinnam zacząć się bać czy coś :p). ^^ Naprawdę szkoda, że to była ostatnia część, ale z drugiej strony może to i lepiej? Mimo wszystko chyba wolę otwarte zakończenie (bo dla mnie takie właśnie jest) niż smutne. Niemniej jednak ff był cudowny (to, że "nawiedzał" mnie w myślach tylko to udowadnia) i mam nadzieję, że będę +miała jeszcze okazję przeczytać twoje tłumaczenie, albo jakiegoś nowego autorskiego fanfika. xx

Wygląda na to, że Tumblr zjadł pierwszą wiadomość :/

To zrozumiałe, że mnie zapomniałaś tak jak wiele innych osób, ponieważ dość długo mnie tu nie było. Spokojnie, umysłami jeszcze nie władam, więc to szczęśliwy przypadek :D

Ja przeważnie czuję niedosyt po takich zakończeniach, chciałabym wiedzieć co dalej, ale masz rację, lepsze takie niż smutne. Chociaż czasami te smutne bywają piękne na swój sposób ;)

Tłumaczenie pewnie będzie w dość niedługim czasie, jak już się na jakieś zdecyduję. Co do moich tworów to jakieś na pewno będą. Kiedy? Sama chciałabym wiedzieć *sigh*

Dzięki za wiadomość i cieszę się, że się podobało :) xx

Avatar
Avatar

ONCE FOR EVERYBODY WHO GOT LEFT BEHIND - CZĘŚĆ III (TŁUMACZENIE)

Tytuł: Once For Everybody Who Got Left Behind

Autorka: Eva

Oryginał: archiveofourown

Zgoda na tłumaczenie: Jest

Pairing: Ziam (Zayn Malik & Liam Payne); Larry (Harry Styles & Louis Tomlinson)

Opis: Liam nie wie co o tym myśleć, bo tu nie powinno być pytania, a jest jakim cudem w jego pokoju jest duch, nie ważne czy zrobił coś, by go obrazić, czy nie.

- To znaczy. Być może powiedziałem mu, że duchy nie istnieją?

- Oh, nie, on tego nie lubi. - mówi Louis.

(albo AU, w którym Zayn jest duchem, a Liam wprowadza się na jego strych)

Od tłumaczki: Nareszcie jest. Stwierdziłam, że sprawdzę później i nie będę już dłużej zwlekać z publikacją, mam nadzieję, że nie ma żadnych rażących błędów. Przepraszam po raz kolejny za niesamowicie długą przerwę w tłumaczeniu. Miłego czytania ostatniej już części Once For Everybody Who Got Left Behind, dajcie znać, co myślicie ;) xx

Część III

- Jeśli lubisz książki… - mówi Zayn kilka dni później, ale nie kończy wypowiedzi.

- Lubię. – mówi po minucie Liam. Stara się utrzymać miskę płatków na brzuchu; w telewizji leci dokument o lwach, który wybrał Zayn, a Liam próbuje usiedzieć prosto, by nie oblać się mlekiem, żeby mógł dowiedzieć się, dokąd zmierza Zayn ze swoją myślą.

- Myślę, że znam miejsce, w którym mogliby cię zatrudnić. – mówi w końcu Zayn. – Ma związek z książkami, więc  stwierdziłem, że skoro lubisz pisać, to prawdopodobnie chciałbyś pracować z książkami. Może? Mogę się mylić.

- Obecnie przyjąłbym nawet pracę, w której ludzie przez cały dzień rzucaliby książkami w moją twarz, o ile tylko miałbym z tego pieniądze. – mówi mu Liam.

- Wydaje mi się, że musiałbyś je tylko sprzedawać. W second handzie.

- W takim razie to nawet lepiej. – przyznaje Liam, bo tak naprawdę nie chciałby, żeby ktoś ciskał grubymi książkami w jego twarz.

Avatar
Avatar

Tłumaczenie ruszyło!

Ostatnia, najdłuższa część Once For Everybody Who Got Left Behind ma już 9 stron, a jeszcze sporo przede mną. Nie chcę podawać przybliżonej daty publikacji, ale jeśli utrzymam tempo, to będzie to niedługo ;) 

UPDATE (3 grudnia): Skończyłam! Teraz najgorsze przede mną - sprawdzanie błędów :|

Avatar
Avatar

Czy ktoś z Was wybiera się na koncert Twenty One Pilots?

Avatar
Avatar

Hej, Czy masz może w pdf lub innym formacie opowiadania, którte masz w rekomendacjach? Chodzi mi szczególnie o tte, których nie ma już w sieci.

Avatar

Niestety nie mam. Ale jeśli chodzi Ci o jakieś konkretne, to podeślij mi tytuł/y, poszukam, popytam, a może ktoś ma i się odezwie :)

Avatar
Avatar

Jestem najgorszym człowiekiem na świecie... albo na tumblrze

Myślę, a nawet jestem tego pewna, że wszyscy stracili już do mnie cierpliwość i ten tumblr jest martwy. Dlatego nie wiem, po co to piszę, skoro szanse, że ktoś to przeczyta są nikłe. Chcę to ogarnąć, ale trochę rzeczy stoi na przeszkodzie. Postawię sprawę tak: ogarnę życie, a później ogarnę tumblr’a. 

Ale informuję, że wróciłam. Teraz na serio, a nie tak, jak ostatnio.

Avatar
Avatar

*dead*

Wiem, że miałam tu wrócić, ale nie wiem co dalej będzie z tym tumblrem, bo Mr. Zayn Malik zabił mnie dzisiaj swoim singlem. Będę pisać zza grobu. Bye.

Avatar

to że wróciłaś, wynagrodziło tym wytrwałym czas, w którym Cię nie było. dziękuje, że nas ostatecznie nie zostawiłaś.. czekamy z niecierpliwością i czytelniczym głodem na nowe rozdziały :)

Avatar

Ja dziękuję, że zostaliście! Mnie by chyba szlag trafił, gdybym miała tyle czekać xDNie zostawię Was, a już napewno nie bez słowa.Jeszcze raz dziękuję za Waszą nieziemską cierpliwość do mnie :) xx

Avatar
Avatar
Anonymous asked:

Hej co się dzieje? Zostawiłaś tego tumblera? Będą jeszcze nowe rozdziały? ://

Nie zostawiłam, przynajmniej nie na stałe. Wróciłam, biorę się do pracy i w lutym kontynuuję tłumaczenie :) xx

Avatar
Avatar

Heeej, chciałam tylko przypomnieć, że ja ciągle czekam na nowy rozdział OFEWGLB! Co parę dni wchodzę na twojego tumblra na telefonie i sprawdzam czy czasem nie dodałaś, ale od dłuższego czasu nie dajesz znaku życia, więc trochę się martwię. :( x

Avatar

Nie ma się czym martwić, wróciłam z zaświatów ;)

Jest mi okropnie wstyd i przykro, że nic nie dodawałam i nawet nie uprzedziłam, a Ty traciłaś czas na zaglądanie tu. Obiecuję poprawę i rozdział w lutym ;) xx

Avatar
Avatar

Nie było mnie 6 miesięcy?! :O

WOW. Nawet nie wiem co powiedzieć. Myślę, że zacznę od słowa przepraszam. Zniknęłam bez słowa, tak po prostu zostawiłam niedokończone tłumaczenie i w ogóle wszystko. Nie planowałam tego; nawet nie wiem jak do tego doszło. Nigdy nie sądziłam, że będę w stanie zwyczajnie przestać wchodzić na tumblr. Stało się, ale...

wróciłam. Mam nadzieję, że ktoś ma do mnie świętą cierpliwość i tu został. Nie wiem co będę pisać, czy w ogóle będę tu jeszcze pisać... Na razie wiem tylko, że muszę dokończyć tłumaczenie. Co dalej? To się okaże. ;)

Przepraszam i witam ponownie na my-weird-stories.tumblr.com! :)

Avatar
Avatar

Wow, ten one shot byl swietny ;D Nie umiem tego opisac, ale byl zabawny i taki przyjemny w czytaniu. Dawno nie czytalam ziama, a to taki swietny pairing UuU

Avatar

Ten shot umie poprawić humor, dlatego stwierdziłam, że będzie jak najbardziej pasował. Taka lekka odskocznia od tasiemca, jakim jest Once For Everybody Who Got Left Behind ;)

Ziam to najlepszy pairing, nikt mi nie wmówi, że tak nie jest :P xx

You are using an unsupported browser and things might not work as intended. Please make sure you're using the latest version of Chrome, Firefox, Safari, or Edge.